BABIA GÓRA – 423 m n.p.m.
Pierwsze skojarzenie z Babią Górą prowadzi niechybnie do najwyższego szczytu Beskidu Żywieckiego – tyczącej się majestatycznie na granicy polsko-słowackiej Babiej Góry (1725 m n.p.m.), zwanej też Diablakiem. Babia Góra, o której tu mowa, jest ponad czterokrotnie niższa od swojej żywieckiej imienniczki, i leży na terenie Cierlicka. Nie znaczy to wcale, że wycieczka na „naszą” Babią musi być koniecznie mniej ciekawa czy ambitna! Wybierzcie się do Cierlicka na rowerze, a przekonacie się, że przerzutka ustawiona na 1/1 będzie waszym największym sprzymierzeńcem.


Proponowana trasa rowerowa – https://mapy.cz/s/pumekupave
W trasę możecie wyruszyć z Czeskiego Cieszyna przez Koniaków. Zatrzymajcie się na piknik w parku rzeźb leżącym u podnóża Babiej Góry. Rozpościera się stąd piękny widok na panoramę Beskidów, zaś w samym parku obejrzeć można kamienne rzeźby autorstwa artystów z całego świata, uczestników sympozjów rzeźbiarskich w ostrawskim Landeku. Spróbujcie nadać dziełom sztuki własne nazwy, a potem porównajcie je z tymi, którymi nazwali je artyści – czy widzicie w rzeźbach to samo, co ich autorzy? Dawniej w tym miejscu znajdował się cmentarz, który upamiętniają trzy krzyże stojące na końcu głównej alei parkowej. Na tablicy informacyjnej możecie przeczytać o historii tego miejsca.

No i chyba najwyższa pora, żeby zdobyć szczyt Babiej Góry! Jest to drugi najwyższy punkt powiatu karwińskiego. Pierwsze miejsce w tym rankingu zajmuje pagórek Szachta, leżący około 2 km od Babiej Góry i wyższy od niej o zaledwie 4 m. Popatrzcie w stronę Cieszyna i poszukajcie wzrokiem nadajnika – stoi on właśnie na Szachcie. Również niedaleko szczytu Babiej Góry wzniesiono wieżę nadajnika. Rozejrzyjcie się po okolicy – czy potraficie dostrzec kościół na Kościelcu? Albo wskazać, w którym miejscu rozlewa się zbiornik wodny Cierlicko?
Powoli trzeba ruszać w drogę powrotną. Jeżeli do Cieszyna zdecydujecie się wracać przez Kocobędz, w trasie warto się zatrzymać jeszcze na Żwirkowisku czy przy zamku w Kocobędzu.